Częstochowa zdobyta przez badmintonistki UKS „Dwójka”

Na trzydniowy turniej 28-30.03.2014 r. do Częstochowy wybrała się 5 osobowa reprezentacja UKS „Dwójka” Bytów wraz z trenerem Jerzym Saldatem. Był to bardzo mocno obsadzony turniej o randze Międzynarodowej (Białoruś, Ukraina) oraz cała czołówka badmintonistów z całej Polski, aby walczyć o punkty do klasyfikacji Polskiego Związku Badmintona. Turniej ten był ostatnim turniejem przed zamknięciem list klasyfikacyjnych do Mistrzostw Polski, które odbędą się dla młodzików młodszych w Głubczycach (23-25.05.2014), zaś dla juniorów młodszych w Sobótce k/Wrocławia (6-8.06.2014). W tych dwóch kategoriach nasz klub wystawił swoich zawodników.

W grze pojedynczej młodzików młodszych dziewcząt udział wzięły cztery bytowianki w wśród 46 zawodniczek z całej Polski i z zagranicy. Losowanie dla naszych dziewcząt było mało szczęśliwe, gdyż trzy z nich trafiły na bardzo mocne zawodniczki z Białorusi już w grupach, jedynie Ania Duda (nr 1 na listach PZBad.) miała w swojej grupie same zawodniczki z Polski.

Po jednym meczu w grupie wygranym i przegranym miały Laura Bujak, Ola Sieprawska i Klaudia Peplińska. Mecze przegrane były z zawodniczkami z Białorusi, które z resztą uplasowały się w czołówce tegoż turnieju. A więc w grze została nam tylko Ania Duda, która w grupie ograła zawodniczki po 2:0 w secie z UKS Junior Warszawa, BKS Kolejarz Katowice, STB Energia Lubliniec. Tym samym docierając do najlepszej „16” w turnieju, gdzie Ania miała wolny los jako nr 1 na listach bez gry przeszła do ćwierćfinałów. O wejście do strefy medalowej Ania spotkała się z Anastazją Chomicz z Białorusi. W pierwszym secie, który był bardzo wyrównany i walka na całym korcie w przedłużonych punktach seta jednak wygrała Białorusina 24:22. Drugi set należał już tylko praktycznie do rywalki, co nie można powiedzieć, że Ania oddała go bez walki, ale niestety zabrakło troszkę siły i dokładności i pomysłu w grze na bardzo dobrą zawodniczkę z Białorusi, która zresztą wygrała cały turniej.

To, co nie udało się dziewczętom w grze pojedynczej to w grze podwójnej nasze dwie pary zaprezentowały się z jak najlepszej strony. W gronie 18 par zgłoszonych do turnieju troszeczkę szczęścia w losowaniu zabrakło Oli Sieprawskiej i Klaudii Pelplińskiej (nr 9 na listach PZbad.), trafiły na Białorussinki oraz na parę nr 3 na listach PZbad. Zuzannę Jankowska z MKS Strzelce opolskie i Dominikę Kwaśnik z UKS Feniks Kędzierzyn – Koźle i niestety dwa mecze zakończyły się na niekorzyść naszej pary przegrały dwa mecze grupowe po 0:2 w secie.

Natomiast nasza para nr 1 na listach PZBad.Ania Duda i Laura Bujak w początkowej fazie turnieju grała słabe mecze zwłaszcza te w grupie z parami klubowymi UKS Unia Bieruń, STB Energia Lubliniec oraz z parą z KS Match Point Ślęza i UKS Mix Team Tarnowiec, ale słabsza dyspozycja Ani i Laury w tej fazie turnieju i tak wystarczyła na pokonanie swoje rywalki w dwóch setach po 2:0.

W sobotę i niedzielę natomiast czekały na nich już bardziej wymagające rywalki. To, co widziałem w grze moich dziewcząt w fazie grupowej obawiałem się o dobry wynik w tym turnieju, bo nie grały tego, co powinny popełniały sporo swoich błędów i to seryjnie – komentuje trener Jerzy Saldat. Ale już w walce o strefę medalową ta gra wyglądał trochę lepiej z zawodniczkami nr 3 na listach PZBad. Karoliną Cieśluk i Gabrielą Kułakowską z UKS Huba Białystok.. Bardzo nerwowy był pierwszy set dla zawodniczek z Bytowa, wygrywając 20:16 w secie, gdzie brakuje jednej lotki do wygranego seta tracą po kolei 4 i rywalki wyrównały stan 20:20. Moje zawodniczki nie potrafiły się do końca skupić, co powodowały wiele błędów i niestety przegrały tego seta na przewagi 22:24 – relacjonuje trener bytowianek.

Po 2 minutowej przerwie i rozmowie z trenerem, zawodniczki jakby były już na swoich torach i bez problemu wygrały drugi set 21:5. Trzeci set już również należał do naszych zawodniczek wygrywając 21:12 i całe spotkanie 2:1 w setach awansując do finału turnieju.

 W finale przeciwnikami naszej pary była para polsko-białoruska Karolina Szubert z KS Match Point Ślęza i Alesia Kramczanina z Białorusi.

Mecz oglądała spora grupa trenerów z innych klubów i byłi pełni podziwu dla jednej i drugiej pary mecz mógł się podobać wszystkim obfitował w piękne i nieraz bardzo długie wymiany lotek.

Pierwszy set po bardzo dobrej i mądrej grze wygrały nasze dziewczęta 21:17. Drugi set to już walka do końca nikt nie chciał przegrać, ale bardziej zimnej krwi i konsekwentnej gry zachowały nasze badmintonistki wygrywając seta na przewagi 24:22. Tym samym wygrywając cały turniej.

Nasza jedyna zawodniczka w juniorkach młodszych Aneta Niklas wystartowała w trzech grach w grze pojedynczej, podwójnej z białorusinką w parze Julią Bojarowskaja oraz w grze mieszanej z zawodnikiem Jędrzejem Wachowskim z STB Energia Lubliniec.

Aneta grę podwójna i mieszana potraktowała bardziej szkoleniowo i zaś najbardziej skupiła się na grze pojedynczej, aby bronić swoje lokaty na listach była 10 i awansu bez eliminacji do Mistrzostw Polski.

W grupie w grze mieszanej Aneta z partnerem z STB Energia Lubliniec wygrali jeden mecz i dwa przegrali odpadając z dalszej rywalizacji natomiast w grze podwójnej z koleżanką z Białorusi było widać, iż gra układa się dobrze jak na pierwszy ich wspólny start. Pierwszy mecz wygrały z zawodniczkami z UKSOSiR Badminton Sławno 2:0 (21:10, 21:6), następnie bardzo dobry mecz rozegrały z parą nr 3 w Polsce i o rok starszymi od siebie Danielą Bielińską i Agatą Iskrą z UKS Unia Bieruń. Pierwszy set przegrały 14:21, to w drugim bardzo się zmobilizowały i wygrały z faworytkami tego meczu 21:13, zaś w trzeci secie akcje toczyły się bardzo wyrównanymi lotkami z jednej i drugiej strony. Aneta z Julią zagrały tak jakby grały ze sobą prawie rok i wspólnie trenowały a spotkały się po raz pierwszy na tym turnieju i pomimo minimalnego przegranego trzeciego seta 18:21 należą się duże pochwały za walkę i chęć zwycięstwa.

Po tym meczu miały jeszcze jeden mecz, ale już o tak zwana „pietruszkę” powietrze z nich troszeczkę zeszło i przegrały z pata jeleniogórsko – białostocką 0:2 w setach. Zajmując w grupie 3 miejsce a w turnieju miejsce 7-9.

Zawodniczki Aneta i Julia oraz trenerzy dziewcząt ustalili, że w takich międzynarodowych turniejach te dziewczyny będą ze sobą grać i liczymy na jakąś współpracę z zawodnikami z Białorusi.

Natomiast jak zapowiadała nasza zawodniczka chce zaliczyć dobry start w grze pojedynczej i w gronie 21 zawodniczek Aneta bez problemów pokonała swoje grupowe rywalki kolejna z Joanną Krysiak – SKB Suwałki 2:0 (21:16, 21:11) i Martyną Gostomczyk – UKSOSiR Badminton Sławno 2:1 (19:21, 21:18, 21:16) tym samym awansując do ćwierćfinału turnieju. Tam już musiała się spotkać z rakietą nr 3 w Polsce Agatą Iskrą z UKS Unia Bieruń. I tu Aneta nie była na pewno faworytka, ale nie przestraszyła się rywalki i konsekwentnie grała to, co założyli przed meczem z trenerem i to przyniosło efekt w postaci wygranych dwóch setów 21:12 i 21:15 na korzyść naszej Anety i awans do strefy medalowej. Po meczu zawodniczka z Bierunia nie mogła uwierzyć w to, że przegrała. Ale wygrana mojej zawodniczki w tym meczu była zupełnie zasłużona była lepsza pod każdym względem.

 W walce o finał Aneta spotkała się z Karoliną Władzińską rozstawiona z nr 1 w tym turnieju z KKS Ruch Piotrków Trybunalski, Karolina nie tak dawno była uczestniczką reprezentacji Polski w Mistrzostwach Europy w Ankarze.

W pierwszym secie Aneta nie potrafiła bronić się po dobrych smeczach rywalki, co spowodowało przegrany set przez naszą zawodniczkę 13:21. W drugim secie już większą uwagę zwróciła Aneta na dokładną obronę i zaczęła sama atakować, co spowodowało minimalna przewagę na boisku bytowianki18:17 i w tym momencie na jednym z zagrań nasza zawodniczka doznała małej kontuzji przy upadku dochodząc do lotki. I już do końa praktycznie oddała lotki rywalce, co skończyło się 18:21 dla Karoliny.

Po meczy Aneta była bardzo zła na siebie, bo szansa była, aby wygrać drugiego seta i walczyć w trzecim secie, ale i tak uważamy III miejsce w tym mocno obsadzonym turnieju za duży sukces Anety. W tym turnieju moja zawodniczka pokazała swój charakter do gry w badmintona, aby tak dalej to sukcesy przyjdą same – mówi Jerzy Saldat.

Po turnieju cała ekipa UKS „Dwójka” Lotka Bytów pojechał na Jasną Górę pomodlić się w intencji zbliżających się testów kompetencji dla szóstoklasistek i testów gimnazjalnych, które niebawem Aneta będzie zaliczać.

W najbliższą sobotę 05.04.2014 r. następny start „Dwójki” Lotka Bytów zaplanowany jest w Międzywojewódzkich Mistrzostwach Młodzików i eliminacji do Mistrzostw Polski w Solcu Kujawskim.

Praktycznie awans z list PZBad. mają już 5 naszych zawodniczek pozostałe muszą walczyć w eliminacjach międzywojewódzkich.

Wyniki

MŁODZICZKI MŁODSZE

Gra pojedyncza

5-8 miejsce – Anna Duda

17- 32 miejsce Ola Sieprawska, Laura Bujak i Klaudia Peplińska

gra podwójna

I miejsce – Laura Byjak i Anna Duda

17 -21 miejsce – Klaudia Peplińska i Ola Sieprawska

JUNIORKI MŁODSZE

 

Gra pojedyncza

 

III – IV miejsce – Aneta Niklas

Gra podwójna

 

7 – 9 miejsce – Aneta Niklas z Julią Bojarowskaja (Białoruś)

gra mieszana

 

11- 15 miejsce – Aneta Niklas z Jędrzejem Wachowski z STB Energia Lubliniec

Comments are closed.